Wysyłamy własnoręcznie zrobione kartki, ubieramy choinkę i czekamy... No bo najpiękniejsze jest właśnie to czekanie :)
Pierwsza Tadkowa choinka ubrana. Jesteśmy wyrodnymi rodzicami i ubraliśmy ją pod osłoną nocy narażając Tadka na niezły szok o poranku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz