Wielka-Noc



Pierwsza wspólna Wielkanoc w naszym domu.
Przygotowania nieduchowe zakończone. Babka upieczona i ozdobiona, mazurki stygną, żur zrobiony. Pierwszy raz to wszystko robiliśmy razem. I pierwszy raz sami. Teraz czekamy na to co duchowe. Tymczasem pozdrawiamy Was i życzymy pięknych świątecznych chwil spędzonych razem. Mam nadzieję, że kiedyś Tadzik, już jako dorosły mężczyzna będzie wspominał ciepło nasze wspólne rodzinne święta.

Pozdrawiamy wiosennie,
Kamyki

1 komentarz:

  1. Emilia19/4/14

    Wam również wszystkiego najlepszego , radości ze Zmartwychwstania Pańskiego.

    OdpowiedzUsuń