Codziejnik wakacyjny / 2





Ładujemy akumulatory na długą i ciemną zimę. Grzeje nas słońce, szumi nam las, powietrze samo kołysze do snu. Tadek wszystko tak pięknie odkrywa. Ten zachwyt na widok piasku, wody, dzieci. Uwielbiam ten uśmiech gdy poznaje coś nowego a ja mu w tym towarzyszę. Jakby chciał powiedzieć :"Dzięki Mamo, że mi to pokazałaś".

Uwaga uwaga, oficjalnie chodzimy. Są pierwsze buty. Jest metoda pokonywania schodów i progów. I wszędzie zabierany ze sobą uśmiech odkrywcy. Takie mamy te nasze pierwsze, ŚWIADOME wakacje.





2 komentarze:

  1. Cudne pierwsze kroczki! Na piasku to najlepsza frajda, dodatkowo gratis masaz stopek :-)

    OdpowiedzUsuń