Blogowelowe. Lista moich ulubionych polskich blogów.

źródło: twtwcompanies.com



Każdy kto zaczął pisać bloga wie czym pachnie tzw."blogosfera" i całe blogowe szaleństwo. W sieci można znaleźć różne twory. Bo nagle okazuje się, że Pani Stasia spisuje na blogu swoje przepisy a nasza nastoletnia sąsiadka fotografuje się na trawniku w co rusz to nowych stylizacjach. Niestety...bloga może mieć każdy. I każdy zwać się może blogerem. I to jest zarazem wielka zaleta i wada internetu. Swoisty paradoks. Mimo tego, że temat dalszych rozważań kusi to może o wadach pisać na razie nie będę bo nie o tym ten tekst miał być. Napiszę więc o zaletach. Otóż, mam wrażenie, że znam tylu ciekawych ludzi. I co ciekawe zupełnie nie-osobiście. Czasami nawet znam ich "incognito" bo oni nawet nie wiedzą, że ja ich znam. A czuję się jakbym ich znała. Dlaczego? Bo łapie się na tym, ze rozmawiam o czymś z Przyjaciółką i mówię Jej: "a ten i ten problem to też miała taka dziewczyna...wiesz..taka dziewczyna co pisze bloga...pisała o tym...". Ci ciekawi ludzie, których najprawdopodobniej nigdy nie "poznałabym" gdyby nie dobroczynna moc internetu; oni tworzą, szyją, gotują, szydełkują, malują, dekorują, są super pomysłowymi rodzicami, robią piękne zdjęcia lub w trafnych i zabawnych słowach potrafią opisać swoją rzeczywistość. Ludzie, którzy mają pewne talenty. I na szczęście tak piękne mamy czasy, że każdy taki "ciekawy" człowiek zupełnie za darmo może podzielić się swoim pięknem z innymi. Pisząc bloga właśnie. A ja, jako szary czytelnik mogę odkryć pięknego człowieka i bezwstydnie czerpać z niego garściami :pomysły, inspiracje, dobry humor i... poznawać go. Wchodzić do jego wirtualnego domu i rozgaszczać się zostawiając mu miłe słowo w komentarzu. Brzmi jak dobry film science-fiction? A to po prostu blogowa rzeczywistość.

A po co mi blog? Nie wiem czy komuś daje radość, inspiracje czy np.kulinarne pomysły. Nie mam pojęcia. Jestem tylko maleńkim ziarenkiem pośród tytanów, wręcz gigantów blogowania. Ale nic sobie z tego nie robię. Bezczelnie piszę dalej. Bowiem mój skromny wirtualny domek jest moją odskocznią. Czymś co dawało mi zajęcie i odpierało skutecznie poporodowe depresje a teraz stało się moją strefą relaksu, pamiętnikiem, miejscem rozładowania. Jedne malują paznokcie ( też to czasem robię), inne pieką ciasta ( to też mi się zdarza ) a jeszcze inne piszą bloga. I choć ciągle brakuje mi czasu to pomysły mnożą się w głowie jak bakterie w sedesie.

Na moją listę wybrałam więc te blogi do których wracam, zaglądam prawie codziennie. Blogi ciekawych, pięknych ludzi. Nie zawsze popularne, nie zawsze fiufiu. Ale dla mnie są to wspaniałe odkrycia. Kolejność jest przypadkowa!

Lista ulubionych polskich blogów:


1. Grumpy Fox Blog

Wpadłam do nich niedawno. Urzekli. Piękne zdjęcia, pyszne przepisy, moja estetyka. Powala mnie ich slow life i wszechobecna miłość.

http://www.grumpyfoxblog.com

2. Lucy eS (kiedyś), teraz Well Well 

Uwielbiam Jej genialne poczucie humoru. Niby parenting (nie lubię tego określenia)  a jednak nie bije po oczach pieluchami. Lucy jako socjolożka wspaniale opisuje rzeczywistość. Potrafi rozśmieszyć i poruszyć. Dla mnie, blogowy mistrz pióra.

http://well-well.pl/

3.  Ziołowy zakątek.

Urocza autorka. Fascynujący styl życia opleciony pasją autorki czyli zielarstwem. Przepisy na herbatki, kosmetyki, porady, opisy ziół, itp.

http://klaudynahebda.pl/

4. Ło matko blog.

Mama trójki dzieci. Fanka Montessori. Podziwiam ją za wspaniałe pomysły na spędzanie czasu z dziećmi. Przeogromnie kreatywny człowiek.

 http://matkolo.blogspot.com/

5. Pisząca mama.

Zuzia. Moja znajoma. Pisze świetnie. Robi piękne zdjęcia. Jest piękną mamą. Totalnie niewymuszony blog. Zupełnie niekomercyjny.

http://piszacamama.pl/

6. Kantorek Katjuszki.

Do Kasi "wpadłam" prawie rok temu. Rozgościłam się. Pięknie u Niej. Moja estetyka. Bratnia dusza. Okazało się, że stałyśmy się niemalże sąsiadkami. Majuszka i Tadek się polubili. A ja dzięki temu zyskałam super Kumpelkę.

http://kantorek-katjuszki.blogspot.com/

7. Mo bloguje.

Nikomu nie trzeba przedstawiać Mo bo Jej blog jest popularny. Mimo to Mo mnie urzeka. Jest prawdziwa, jest inna niż wszystkie, jest eko, jest inspirująca. A Pulpet to dzikie dziecko. Jeżeli jeszcze u Niej nie byliście to musicie to zmienić.

http://mobloguje.pl/

8. Domiowo.

Piękna kobieta, Ultrakobieca. Porusza ważne tematy. Estetka. Zajrzyjcie a zrobi Wam się tak błogo i ciepło, że nie będziecie chcieli wyjść.

http://domiowo.blogspot.com/

9. Lena i Kuba.

Robią po prostu przepiękne zdjęcia. Magiczni i cudowni.

http://lenaikuba.pl/

10. http://sznypskry.blogspot.com/

Agata to przykład zdolnego człowieka, o którym nie miałabym pojęcia gdyby nie internet. Rysuje cudowności. Nasza grafika, jej autorstwa wisi u nas w pokoju i cieszy moje oko codziennie. Kto ciekawy niech zagląda. Warto!

Jest jeszcze wiele zagranicznych blogów, które uwielbiam, ale o tym chyba powstanie oddzielny tekst.

8 komentarzy:

  1. Ja właśnie totalnie się nie orientuję w blogosferze( jak to działa)...ale jestem zafascynowana tym, na ilu wspaniałych ludzi można trafić w sieci.
    Twój blog, to piękne miejsce. Lubię Twoje spojrzenie na świat, Twoje zdjęcia, Waszą rodzinę. No i jestem fanką Tadzia, który każdego dnia jest coraz słodszy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale miła niespodzianka z samego rana. Dziękuję ogromnie!
    I dziękuję za podsunięcie wielu ciekawych miejsc - kilka już sobie upodobałam szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,

    znalazłam się w Twoim wirtualnym domku dzięki Marcie (jak zresztą w kilku innych również :P). Ten post trafił w samo sedno moich blogowych podróży. dla Ciebie blog był odskocznią, a mnie mój z kolei stawia na nogi i pozwala dostrzec prawdziwą siebie pośród trudności jakie nieco przytłaczają ;) Przeczytałam już kilka postów i wiem, że z pewnością będę tu wracać, po ważne, mądre i piękne przemyślenia.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, zapraszam częściej!

      Usuń
  4. Pupularny? Eee tam, u mnie wszyscy Czytelnicy to rodzina... albo jak rodzina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie masz dużą rodzinę;)

      Usuń