Kiedy do logopedy? Prawidłowy stan mowy dziecka 4-letniego.


Ach te czterolatki. My, mamy starszaków wiemy o co chodzi. Przedszkolne przygody, pierwsze przyjaźnie, bardzo skonkretyzowane zainteresowania, które jednak zmieniają się w najmniej oczekiwanym momencie. I tak oto oddany fan spider-mana rano, wieczorem oświadcza, że to nieprawda i że od zawsze kochał batmana a w ogóle to chce zostać śmieciarzem. Nie nadążysz kobieto. Czterolatki to już praktycznie całkowicie samodzielni mali ludzie. Ubierają się, załatwiają, myją zęby, jedzą sami. Lubią robić wszystko sami i czują się potem z siebie dumni. Czterolatek częściej zwraca uwagę na swoją garderobę, marudzi, stroi się nawet trochę. Lubi błyszczeć w towarzystwie i opowiada pierwsze dowcipy a czasem nawet z powagą na twarzy informuje młodsze rodzeństwo lub dzieci o zagrożeniach czyhających np. na placu zabaw. Zaczyna zadawać coraz trudniejsze pytania, np. z cyklu "Mamo a co to jest ślub?". 

Tak, tak... opisałam mojego Tadzika. U Was drogie mamy może być zupełnie inaczej co nie znaczy, że lepiej lub gorzej. Każde dziecko jest inne i musimy o tym pamiętać. 

Najważniejsza zasada mojego macierzyństwa? Mam nawet dwie: NIE PORÓWNUJ i ZAWSZE WIERZ W SWOJE DZIECKO. 

Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na to czy nasze dziecko poprawnie wymawia poszczególne głoski i czy nie potrzebuje przypadkiem pomocy logopedy. Funkcja komunikacyjna jest bowiem dla czterolatka bardzo ważna i szybka reakcja rodzica pomoże uniknąć niepotrzebnych stresujących sytuacji.


Dziecko:
-rozumie i wykonuje polecenia zawierające wyrażenia przyimkowe ( na, pod, do, w, przed, za, obok);
-rozpoznaje kolory;
-potrafi mówić o przeszłości i przyszłości;
- przejawia zaciekawienie poprawnością gramatyczną np. pyta o poprawna formę choć samo jeszcze używa wielu form agramatycznych;
-pyta o znaczenie nowych słów;
-zadaje bardzo dużo pytań i pytania te są już bardzo precyzyjne ( jakie to jest? po co to? dlaczego?)
UWAGA! Starajmy się precyzyjnie odpowiadać na pytania dziecka. Pobudzamy w ten sposób rozwój mowy i intelektu.
-wykazuje ogromną chęć porozumiewania się oraz dzielenia się swoimi spostrzeżeniami;
-używa śmiesznych (dla nas dorosłych) neologizmów gdyż nie potrafi jeszcze za pomocą znanych mu środków językowych przekazać tego co chce powiedzieć;
* Nigdy nie powielajmy neologizmów wypowiedzianych przez dziecko!


-Mowa czterolatka staje się dokładniejsza.
-Głoski [ s, z, c, dz] powinny brzmieć twardo i powinny być wymówione z "zamkniętymi" zębami.
UWAGA! Jeżeli zauważyliście, że Wasze dzieci wymawiają ww. głoski wkładając język między zęby- koniecznie skonsultujcie się z logopedą.
-Głoska [r] może być jeszcze wymawiana jako [l], np. [lowel] zamiast [rower].
-Niekiedy pojawiają się już dobrze wymówione głoski [sz,ż,cz,dż] jednak ich wymówienie jako [s,z,c,dz] np. [susarka] zamiast [suszarka] jest jeszcze normą.
UWAGA! Jeżeli dziecko wymawia głoskę [r] jako [ł] trzeba obserwować dalszy rozwój artykulacji i skonsultować się z logopedą, gdyż takie wymówienie może w przyszłości prowadzić do deformacji głoski [r].
UWAGA! Nie zmuszajcie nigdy dziecka do wymawiania głoski[ r] gdy nie jest na to gotowe, tzn. gdy nie potrafi jeszcze jej wymówić. Nigdy nie mów "Powiedz rrrrrrrrrrrrrrr". Takie "uczenie" wymowy może wywołać niepożądane skutki i uaktywnić uwulę ( zakończenie podniebienia miękkiego) a przez to stworzyć [r] zdeformowane, tzw. francuskie. 

Na podstawie: "Wspomaganie rozwoju mowy dziecka w wieku przedszkolnym" Danuta Emiluta-Rozya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz